|
| |
Autor | Wiadomość |
---|
nathaniel
Age : 36 Awesomeness : 0
| Temat: nate Sro Gru 29, 2010 10:58 pm | |
| |
| | | nathaniel
Age : 36 Awesomeness : 0
| Temat: Re: nate Pią Sty 07, 2011 11:47 pm | |
| w takim razie przybyli na miejsce, nate, napisałam antek, zaprosił lexie do środka, uprzejmie proponując jej herbatę bądź coś mocniejszego, wedle uznania. odwinął szaliczek, odwiesił płaszczyk, zostając w tiszercie beatlesów i spranych rureczkach, czyli sam seks w raybanach. jak tytuł jakiegoś artykułu w kosmo. rzal - rozgość się - rzucił, przechodząc do jednego z pokoi, który przerobił na mini studio, do którego pewnie spraszał sporo lasi, którym robił bardziej lub mniej udane/rozbierane sesje. żartuję, nie był fotografem-erotomanem!! bo do ohydne. |
| | | lexie
Age : 33 Awesomeness : 0
| Temat: Re: nate Pią Sty 07, 2011 11:59 pm | |
| moim ulubionym tytułem i tak pozostanie Penisie! Na baczność! poprosiła o herbatę, bo nie chciała podchodzić do sesji mało profesjonalnie, poza tym bała się, że przez alkohol będzie miała małe oczka hehe. - hm, to ja się może w tym czasie umaluje - stwierdziła, bo makijaż odpowiedni być musiał. rozgościła sie wiec w salonie, wyciągając mini toaletkę, a właściwie tylko jakąś kosmetyczkę i lusterko. na szczęście potrafiła się malować i robić różnego typu makijaże, nie to co ja, a zawsze chciałam umieć ;c |
| | | nathaniel
Age : 36 Awesomeness : 0
| Temat: Re: nate Sob Sty 08, 2011 12:02 am | |
| też bym chciała umieć. kiedyś się nauczę. eh eh. nathaniel ustawił przez ten czas tło, zadbał o odpowiednie oświetlenie i po jakimś czasie wszedł do salonu, opierając się bokiem o framugę drzwi, których nie było (tak jak maćka w kabarecie paranienormlanych). skrzyżował ręce na piersi przez jakiś czas obserwując jak lexie się maluje, bo go to zainteresowało. nie pod tym kątem, że sam by tak chciał, po prostu był to dla niego niecodzienny widok, skoro nigdy nie miał prawdziwej dziewczyny. o? - gotowa? - zapytał w końcu. |
| | | lexie
Age : 33 Awesomeness : 0
| Temat: Re: nate Sob Sty 08, 2011 12:09 am | |
| - jeszcze tylko muszę się przebrać - powiedziała, przez chwilę patrząc w lusterko - taki makijaż będzie odpowiedni? nie jestem do końca pewna jak widzisz tą sesję - stwierdziła, choć uznała że ładnie się umalowała i szkoda byłoby to zmywać. wyciągnęła wszystkie rzeczy które przygotowała, uznając, że koronkowe wdzianko będzie odpowiednie na początek. chyba dlatego, że wydawało się całkiem kompletnym strojem. później jak już się oswoi z aparatem, będzie mogła pozbywać się większej części odzienia. |
| | | nathaniel
Age : 36 Awesomeness : 0
| Temat: Re: nate Sob Sty 08, 2011 12:13 am | |
| skinął głową, odsuwając się od framugi - myślałem o czymś zmysłowym i kobiecym, ale niezbyt wyuzdanym - przymknął oczy, odtwarzając obraz każdego zdjęcia w głowie. marny ze mnie fotograf, więc się nie wypowiem na ten temat, ale pewnie nate miał swoją wizję, którą chciał zwizualizować, więc można powiedzieć, że popadł w lekki amok fotograficzny, ustawiając coś w aparacie i manipulując przy świetle, mruicząc pod nosem, że raz jest go za dużo, raz za mało. takiemu nie dogodzisz. przy okazji popijał sok pomarańczowy, bo naszła go na niego ochota. mnie też, ale jestem zbyt leniwa, żeby iść do kuchni. |
| | | lexie
Age : 33 Awesomeness : 0
| Temat: Re: nate Sob Sty 08, 2011 12:20 am | |
| alexandrze ta wizja przypadła do gustu, toteż uznała, że jej makijaż jest odpowiedni, po czym poszła do łazienki, gdzie się przebrała w pierwszy strój. wróciła po chwili, mierzwiąc pokręcone włosy, które zachowywały się tak na skutek panującej wilgoci, czyli zimą niemalże nieustannie jej się lekko kręciły. na szczęście byłby na tyle ładne, ze nie musiała nic takiego z nimi robić - będziesz musiał mną kierować, bo jestem jak dziecko we mgle jeśli chodzi o takie sprawy. to znaczy nigdy nie pozowałam, nie że nie potrafię być zmysłowa czy kobieca - powiedziała, usadawiając się na krzesełku, bo powiedzmy, że pierwsze zdjęcie to to na krześle, skoro zarządziłam koronkowy strój. |
| | | nathaniel
Age : 36 Awesomeness : 0
| Temat: Re: nate Sob Sty 08, 2011 12:28 am | |
| -hm - zastanowił się ,bo przez to jak wyglądała w koronkowym stroju, przez moment nie mógł skupić myśli - tak.. - mruknął do siebie, kiedy wrócił na ziemie z krainy miodem i koronką płynącej, mrugając odrobinę zakłopotany - przede wszystkim udawaj, że wcale nie będę cię fotografował. usiądź na stołku i bądź sobą. odrobinę tajemniczą.. hm - podrapał się w głowę nad czymś zastanawiając - zamknij oczy i wyobraź sobie coś naprawdę przyjemnego - zadecydował w końcu, robiąc jej kilka zdjęć próbnych. |
| | | lexie
Age : 33 Awesomeness : 0
| Temat: Re: nate Sob Sty 08, 2011 12:36 am | |
| - ok - powiedziała, po czym przymknęła oczy, starając się jak najlepiej wcielić w swoją rolę. jako, że nie wiem jak mam taką sesję opisywać, powiedzmy, że przebrała się kilkukrotnie, pokazując się w coraz to bardziej seksownym wydaniu. starała się jak najlepiej wypaść, a wszystkie te zmysłowe pozy, pełne erotyki, były dalekie od wulgarności. w końcu zsunęła delikatnie sukienkę, przymierzając się do ostatniego zdjęcia. miała nadzieję, że nie wygląda przy tym jak jakaś lafirynda, a swe nadzieje pokładała w umiejętnościach nathaniela. |
| | | nathaniel
Age : 36 Awesomeness : 0
| Temat: Re: nate Sob Sty 08, 2011 12:42 am | |
| który o mało nie upuścił aparatu, widząc lexie w całej jej zgrabnej okazałości. to znaczy nie żeby był zaskoczony tym, że jest ładna, bo to wiedziałakurat od bardzo długiego czasu. po prostu nie przypuszczał, że jej ciało jest aż tak idealne. w tym momencie kompletnie zapomniał, że jest byłą dziewczyną jego najlepszego kumpla, bo właśnie to do mnie dotarło. właściwie bazował na tym, że othello zapierał się rękami i nogami, że nie zależy mu na lexie, a skoro nejt był tylko prostym facetem, po prostu mu uwierzył, bo nawet nie wiem jakie macie wobec nich plany i tak dalej. potrząsnął głową i odchrząknął, mając nadzieję, że nie wyglądał przez ten moment jak opóźniony w rozwoju - dobra.. ukucnij - polecił, zbliżając się i robiąc ukradkiem zdjęcie twarzy lexie, które pewnie będzie trzymał w tajemnicy w szufladzie i znajdzie je othello. co ty na to? drama!! - lekko odchyl głowę.. przymknij oczy.. i wyobraź sobie podmuch morskiej bryzy na twarzy - byłabym beznadziejnym fotografem xd. |
| | | lexie
Age : 33 Awesomeness : 0
| Temat: Re: nate Sob Sty 08, 2011 12:50 am | |
| okej, lubimy wszystkie dramy!! w każdym razie lexie posłusznie wykonywała każde polecenie nejta, dobrze się przy tym bawić, bo pierwsza trema już dawno minęła i w ogóle. poza tym całkiem jej się to spodobało i uznała, że mogłaby robić częściej takie rzeczy, tym bardziej, że miała warunki, no bo mimo wszystko ślepa nie była, miała lustra w domu. przyjęła jeszcze kilka poz, bawiąc się włosami, po czym wyprostowała się, poprawiając skąpe odzienie - koniec? - zapytała, bo nie miała bladego pojęcia, co jeszcze wymyślić, a wszystkie stroje zostały już wykorzystane. |
| | | nathaniel
Age : 36 Awesomeness : 0
| Temat: Re: nate Sob Sty 08, 2011 12:54 am | |
| -koniec - odpowiedział, zadowolony z siebie, bo kiedy przeglądał zdjęcia na ekranie komputera był z siebie i z lexie naprawdę dumny. pewnie nie przypuszczał, że wyjdzie aż tak dobrze, więc podjarał się tym wszystkim jak dziecko - cholera, lexie, byłaś świetna - w ostatniej chwili ugryzł się w język, żeby nie nazwać jej 'wspaniałą', bo wydało mu się to zbyt mało neutralnym epitetem. otworzył najlepsze zdjęcia - chodź zobaczyć - zawołał ją, odsuwając się, żeby zrobić jej miejsce. |
| | | lexie
Age : 33 Awesomeness : 0
| Temat: Re: nate Sob Sty 08, 2011 1:00 am | |
| chciała zacząć mówić, żeby nie przesadzał i w ogóle, jednak kiedy podeszła momentalnie doznała szoku na widok zdjęć - o kurczę, to ja? - wyrwało jej się, bo nie przypuszczała, że potrafi tak pozować. - jesteś geniuszem nathaniel - stwierdziła, nie mogąc oczu oderwać od tych wszystkich foci, na których wcale nie wyglądała jakoś szczególnie wyuzdanie, a przy tym zdjęcia te były całkiem seksowne. - jejku, są świetnie. co prawda nie znam się na tym, ale całe to oświetlenie i w ogóle - zachwycała się pracą nejta, przy okazji zastanawiając się czy jej nogi są w rzeczywistości takie długie. - co zamierzasz z nimi zrobić? - zainteresowała się, odgarniając włosy z twarzy. |
| | | nathaniel
Age : 36 Awesomeness : 0
| Temat: Re: nate Sob Sty 08, 2011 1:19 am | |
| -sam nie wiem - odpowiedział zupełnie szczerze, bo cały pomysł na sesję wypłynął zupełnie spontaniczne - ale są naprawdę świetne, więc grzechem było nic z nimi nie zrobić - mruczał pod nosem, ale jak na złość nie przychodziło mu nic konkretnego do głowy - dam je tobie, to na pewno, może zaniosę na uczelnię, nie wiem. podobają ci się? naprawdę? - uśmiechnął się mile połechtany jej reakcją i zaraz się rozkręcę, ale po zw nigdy nie umiem. |
| | | lexie
Age : 33 Awesomeness : 0
| Temat: Re: nate Sob Sty 08, 2011 1:26 am | |
| - jasne, że mi się podobają. nie wiem jak to zrobiłeś, ale mam nogi jak autostrada, a poza tym wyglądam damn hot - stwierdziła nieco rozbawiona, jeszcze przez chwilę przyglądając się fotografiom. - chyba będę musiała częściej powierzać się w twoje ręce - dodała bez żadnej aluzji, bo chodziło jej tylko i wyłącznie o zdjęcia, jakkolwiek to mogło brzmieć. objęła ramiona rękami, siadając na biurku, bo pewnie tam nathaniel miał jakiś komputer, na którym pokazywał jej zdjęcia. - i chce je koniecznie - dodała, uznając, że miło będzie na siebie popatrzeć od czasu do czasu w takim wydaniu huehue. |
| | | nathaniel
Age : 36 Awesomeness : 0
| Temat: Re: nate Sob Sty 08, 2011 1:32 am | |
| -magia obiektywu - odpowiedział odnośnie jej nóg, milknąc na moment - poza tym masz nogi jak autostrada, lexie. to akurat żadna nowość - uśmiechnął się do niej, wzruszając ramionami, jakby stwierdzał coś tak oczywistego jak to, że stolicą francji jest paryż. przy okazji wygrzebał z jednej z szuflad czystą płytę, na którą zgrał zdjęcia lexie, którą miał coraz większą ochotę pocałować. apogeum napalenia xd osiągnął pewnie, kiedy wspomniała o powierzaniu się w jego ręce. nic jednak nie zrobił, nie chcąc zepsuć przyjemnego momentu, do którego dotarli dzięki sesji - polecam się na przyszłość - mruknął, wręczając jej płytę - zrobić ci następną herbatę? - zagadnął, zaglądając jej do kubka. |
| | | lexie
Age : 33 Awesomeness : 0
| Temat: Re: nate Sob Sty 08, 2011 1:40 am | |
| zeskoczyła z biurka, po czym schowała płytę do torebki, aby o niej nie zapomnieć, a następnie sięgnęła po kubek - ok, poproszę - uśmiechnęła się, podając mu kubek, bo herbatę potrafiła pić hektolitrami. aż sama mam ochotę, ale nie chce mi się schodzić na dół :sid: trzeba znaleźć ikonkę z sidem xd - to ja się może w tym czasie ubiorę w coś bardziej, hm.. kompletnego - stwierdziła nagle, dochodząc do wniosku, ze stoi przed nim praktycznie w samej bieliźnie, co teraz, kiedy byli już po sesji, nieco ją krępowało, bo co innego pozować w takim stroju, a co innego rozmawiać w takim odzieniu z facetem. |
| | | nathaniel
Age : 36 Awesomeness : 0
| Temat: Re: nate Sob Sty 08, 2011 1:43 am | |
| -herbata dla pięknej pani, raz - zawołał więc ze śmiesznym brytyjskim akcentem i sama nie wiem dlaczego, on pewnie też nie wiedział, ale uznał, że zrobił z siebie idiotę, więc odchrząknął i dalej mówił już normalnie - jak dla mnie możesz się nie przebierać - uśmiechnął się do niej nieco rozbawiony, bo faktycznie jeszcze kilka minut wcześniej przed obiektywie nie sprawiała wrażenia minimalnie zakłopotanej, co zmieniło się drastycznie po zakończonej sesji - zaraz wracam - poinformował ją, znikając w kuchni. |
| | | lexie
Age : 33 Awesomeness : 0
| Temat: Re: nate Sob Sty 08, 2011 1:53 am | |
| zaśmiała się z jego brytyjskiego akcentu, który był całkowicie uroczy, po czym uciekła do łazienki czy gdziekolwiek, aby się przebrać, bo mimo wszystko stwierdziła, że będzie się lepiej czuła w kompletnej garderobie. wróciła moment później, odziana w jakąś koszulkę i dżinsy, bo w mieszkaniu nejta było ciepło, więc kardiganu już nie zakładała. usiadła na kanapie, podwijając nóżkę pod tyłek i z nudów przeglądając jakąś prasę i dajmy na to, ze to wcale nie były żadne pornosy. |
| | | nathaniel
Age : 36 Awesomeness : 0
| Temat: Re: nate Sob Sty 08, 2011 2:03 am | |
| zasnął na podłodze w kuchni, bo pewnie cierpiał na narkolepsję, pa :* |
| | | othello
Age : 36 Awesomeness : 1
| Temat: Re: nate Sob Sty 08, 2011 2:30 pm | |
| othello wbił do nejta z niespodziewaną wizytą i miał nadzieję, a raczej był pewny, że zawsze się znajdzie tu dla niego miejsce w gospodzie. w końcu byli jak bracia, ciekawe tylko na jak długo. wszedł bez pukania, sam sobie otworzył i zawołał w korytarzu - siema nejt! - rozkurtkowując się i rozgaszczając - jesteś w domu? - zapytał lekko zachrypniętym od przepicia głosem, bo możliwe,że się wczoraj napierdolił z powodu fryderyka, do którego nie miał odwagi wpaść z wizytą. zaczął zapuszczać żurawia do każdego z pokojów po kolei, szukając kumpla. |
| | | nathaniel
Age : 36 Awesomeness : 0
| Temat: Re: nate Sob Sty 08, 2011 2:34 pm | |
| -kurwa, othello! - zawołał z łazienki, bo pewnie nakrył go na malowaniu sobie rzęs i powiek, bo wczoraj pozazdrościł lexie. okej, suchar, wiem. siedział w salonie i oglądał how i met your mother, jedząc cebulowe czipsy i popijając budweisera. odwrócił się przez ramię, uśmiechając do othella, bo pewnie jakimś cudem, spędzając ten czas z lexie nie dowiedział się o wypadku frycka, co wpływało na jego całkiem niezłe, w związku z sesją właśnie, samopoczucie - co tu robisz? siadaj! what up? |
| | | othello
Age : 36 Awesomeness : 1
| Temat: Re: nate Sob Sty 08, 2011 2:41 pm | |
| - chyba ci nie przeszkadzam? - wszedł, unosząc lekko brwi, siadając obok - stary, ale jebiesz tym twoim 'śniadaniem', już nawet ja się lepiej odżywiam - spojrzał krzywo w kierunku czipsów i piwa. na ten widok aż mu się zaczęło przewracać w żołądku, bo pewnie rzeczywiście się napierdolił wczoraj i miał teraz kaca - fryderyk jest w szpitalu, wiedziałeś o tym? - zapytał, wzdychając ciężko i pocierając dłonią o lekko zaspane powieki. |
| | | nathaniel
Age : 36 Awesomeness : 0
| Temat: Re: nate Sob Sty 08, 2011 2:45 pm | |
| -co? - zapytał, prostując się gwałtownie, ale na szczęście nie wypluł othello czipsów między oczy, fuj, nie wiem skąd mi się to wzięło. swoją drogą od razu dał kumplowi do zrozumienia, że nie wiedział - kurwa, co się stało? - zapytał więc z wrażenia wyłączając telewizor i bardzo dobrze, bo oglądał najnowszy odcinek, także nie doszedł do najgorszego momentu. othello go od tego uchronił, chociaż nie wiem czy informacja o frycku jednak nie była gorsza od tej o ojcu marshmallowa. |
| | | othello
Age : 36 Awesomeness : 1
| Temat: Re: nate Sob Sty 08, 2011 2:51 pm | |
| -othello poczuł się chyba jeszcze gorzej widząc reakcję nejt, bo jego reakcja, kiedy się o tym dowiedział pozostawiała wiele do życzenia. wyglądało to tak, jakby sobie nic z tego nie zrobił.jednak powoli troska o fryderyka w nim rosła, a teraz się w sumie przez to wszystko czuł jak kupa - podobno wpadł pod samochód.brooklyn mi to przekazała. i w sumie tylko tyle wiem. nawet nie byłem w szpitalu.jeszcze... -odchrząknął, z lekkim zakłopotaniem - mały skurwiel, najpierw namąci, dostanie ode mnie w ryj, a potem pakuje się w coś takiego, a ja się czuję jak ostatni sukinsyn - widać było, że othello potrzebuje się wygadać, no bo ileż można udawać, że wszystko jest w porządku, jak nie jest. |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: nate | |
| |
| | | |
Strona 1 z 2 | Idź do strony : 1, 2 | |
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |