|
| Autor | Wiadomość |
---|
Admin Admin
Awesomeness : 0
| Temat: Jardin Tino Rossi Nie Gru 26, 2010 9:00 pm | |
| |
| | | alexander
Age : 36 Awesomeness : 0
| Temat: Re: Jardin Tino Rossi Sro Sty 05, 2011 8:25 pm | |
| siedział na schodkach, dokładnie w połowie, odmrażając sobie tyłek i usiłując zapalić papierosa, osłaniając go dłonią bez rękawiczki, bo zgubił, ale marnie mu szło. chyba z powodu prawie całkowitego braku benzyny w zippo. |
| | | polly
Age : 34 Awesomeness : 0
| Temat: Re: Jardin Tino Rossi Sro Sty 05, 2011 8:36 pm | |
| przechodziła tędy polly i kiedy olśniło ją, że alexander to alexander, to zamieniła się w ninja, udając, że go nie widzi.jednak ostatnio życie jest dla pollyanny niefortunnym pasmem nieszczęść,. poślizgnęła się tuż za jego plecami,zaliczając glebę, wpadając pupą prosto w śnieg. miała nadzieję, że alex nie pozna, chociaż trudno nie poznać kogoś, przez kogo był oskarżony o próbę gwałtu.mijały dni miesiące, mijał rok, a polly nadal odczuwała niepokój na samą myśl o jego niewdzięcznej gębie. |
| | | alexander
Age : 36 Awesomeness : 0
| Temat: Re: Jardin Tino Rossi Sro Sty 05, 2011 8:42 pm | |
| kiedy zorientował się, że to polly wylądowała obok niego w śnieżnej zaspie, poderwał się na równe nogi, odskakując od niej i unosząc ręce w geście niewinności - to nie moja wina. proszę, proszę, nie oskarżaj mnie o czynną napaść z kastetem, bo nikt ci nie uwierzy - spojrzał na nią połowicznie rozbawiony i zirytowany, bo powiedzmy, że dalej za nią za to nie przepadał. chociaż pewnie w głębi duszy czy w bokserkach odczuwał ochotę przelecenia jej chociażby w tej konkretnej śnieżnej zaspie. |
| | | polly
Age : 34 Awesomeness : 0
| Temat: Re: Jardin Tino Rossi Sro Sty 05, 2011 8:52 pm | |
| kiedy tak poderwał się na równe nogi polly krzyknęła głośno w obawie,że się zaraz na nią rzuci z husqvarną,po czym, kiedy ogarnęła, że to niedorzeczne, to zakryła sobie twarz dłonią i krzyknęła jeszcze raz, dopóki się nie zorientowała, że w sumie to jej chyba nic nie grozi, a alex jest jedną z miliona jej dziwnych fobii, bo polly to tchórzofretka, trzęsąca się na widok mrówki. w każdym razie podniosła się w końcu z tej zaspy, nie spuszczając wzroku z niego, na wszelki wypadek - przecież się tylko przewróciłam - powiedziała cichutko, udając, ze nie wie o co mu chodzi. chciała spojrzeć się na niego tak, jakby myślała, że jest idiotą, jednak doszła do wniosku, że nie chce mu robić przykrości, gdyby to go faktycznie ruszało ;p widac było gołym okiem,że się go trochę boi, co wyglądało w jej wykonaniu przezabawnie. |
| | | alexander
Age : 36 Awesomeness : 0
| Temat: Re: Jardin Tino Rossi Sro Sty 05, 2011 8:57 pm | |
| -no tak. przewróciłaś się. tylko. i pamiętaj, mamy na to świadków - wytknął ją palcem, który zaraz opuścił, zdając sobie sprawę z tego jak idiotycznie się zachowuje. w każdym razie schylił się w końcu po swoją zapalniczkę i papierosa, które wypadły mu z rąk, kiedy poderwał się na równe nogi jakby zobaczył ducha. zorientowawszy się, że polly faktycznie się go boi, zrobił krok w jej stronę, uśmiechając się odrobinę złowieszczo, a wiemy, że riggs ma twarz jak dres z mokotowa, więc mógł wzbudzać lęk. i powinien, bo nigdy nie wiadomo co chodzi mu po głowie i do czego jest faktycznie zdolny. prawda jednak była taka, że polly nie uderzyłby nawet kwiatkiem, bo była na to zbyt urocza - nic ci nie jest? - zapytał w końcu, po czym odchrząknął, jakby to niewinne pytanie miał spalić mu struny głosowe. w końcu to nie w jego stylu. |
| | | polly
Age : 34 Awesomeness : 0
| Temat: Re: Jardin Tino Rossi Sro Sty 05, 2011 9:07 pm | |
| polly natychmiastowo przestała się uspokajać, kiedy alex ze wzrokiem psychopatycznego pedofila w sklepie z zabawkami zrobił krok w jej stronę. chciała uciekać, jednak kiedy tylko zaczęła się wycofywać, to poślizgnęła się po raz drugi, znowu upadając na tyłek - ała, moja du...pu..ty.. - każde słowo, które miało określać jej dół pleców wydawało jej się zbyt wulgarne, więc tylko warknęła pod nosem jak cziłałą - nic mi nie jest - oznajmiła, podnosząc się z ziemi, trochę wkurzona, jednak bała się uzewnętrzniać swoje poirytowanie - to twoja wina - powiedziała półszeptem,otrzepując ze śniegu i soli swój tyłek, po czym zrobiła duży krok w tył, w razie czego. |
| | | alexander
Age : 36 Awesomeness : 0
| Temat: Re: Jardin Tino Rossi Sro Sty 05, 2011 9:14 pm | |
| -moja wina? - zapytał, unosząc brwi i patrząc na nią jak na niespełna rozumu - to moja wina, że nie nauczyli cię chodzić jak człowiek? - dodał, kręcąc głową - okej, spadam stąd zanim znowu naślesz na mnie policję - oznajmił, w końcu zapalając papierosa, zaciągając się nim i chowając zapalniczkę do kieszeni swojego szarego płaszcza zanim wypuścił dym, z którego uformował kółka, bo jednak nie był tak zajebisty jak gandalf i nie szło mu ze statkami. sad story. |
| | | polly
Age : 34 Awesomeness : 0
| Temat: Re: Jardin Tino Rossi Sro Sty 05, 2011 9:21 pm | |
| - chciałeś mnie zgwałcić ty... niewyżyta małpo!! - pisnęła głośno, po czym zdziwiona swoim nagłym wybuchem lekko się skuliła - a to chyba nie była moja wina! obieram się przecież jak zakonnica! - wcale się nie ubierała jak zakonnica, ale trudno było nazywać jej stroje wyzywającymi. - przerażasz mnie, trudno mi nawet chodzić jak człowiek - powiedziała już półszeptem, robiąc kolejne małe kroczki w tył, przybliżając się powolutku do domu. |
| | | alexander
Age : 36 Awesomeness : 0
| Temat: Re: Jardin Tino Rossi Sro Sty 05, 2011 9:43 pm | |
| nowy sport ekstremalny: obieranie zakonnicy :p - wcale nie chciałem cię zgwałcić, tylko zapewnić nam obojgu miło spędzony czas. trzeba było od razu powiedzieć, że jesteś lesbijką, a nie robić sceny i nie byłoby sprawy - uniósł ręce, kręcąc głową, przyglądając się polly jak enigmie, którą właściwie dla niego była. nie potrafił zrozumieć jej motywów i podejmowanych decyzji, które zdaniem alexandra oscylowały wokół wieku przedszkolnego. |
| | | polly
Age : 34 Awesomeness : 0
| Temat: Re: Jardin Tino Rossi Sro Sty 05, 2011 9:53 pm | |
| drugi raz w ciągu kilku dni została nazwana lesbijką, co ją wyprowadziło lekko z równowagi.poza tym polly może była dziecinna i niewinna, jednak w całej tej swojej niewinności była niebezpieczna dla zupełnie innego od niej alexandra. - nie jestem! - krzyknęła, przy czym o mało co się nie rozpłakała, bo uznała, że pewnie teraz wszyscy będą myśleć o niej jak o homosiu. wyciągnęła szybko z torebki gaz pieprzowy, popsikała go po oczach, po czym uciekła. w połowie drogi zaczęła mieć wyrzuty sumienia z tego powodu, ale było już za późno. biedny alex. |
| | | alexander
Age : 36 Awesomeness : 0
| Temat: Re: Jardin Tino Rossi Sro Sty 05, 2011 9:56 pm | |
| -o kurwa - jęknął, zakrywając oczy dłońmi, co jednak na nic się nie zdało, bo już go potwornie szczypały. biedny, pomyślał, że oślepł, więc położył się bezczynnie w śniegu xd. |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Jardin Tino Rossi | |
| |
| | | |
Strona 1 z 1 | |
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |