mathilda pochodzi z niemiec (co tłumaczy poniekąd jej wątpliwą urodę). jej rodzice przeprowadzili się wraz z nią do paryża, kiedy mathilda miała 5 lat. w szkole śmieli się z jej koloru włosów i obsypanej piegami twarzy, co nie wpędziło jej w kompleksy, ale nauczyło dystansu do siebie. ojciec mathildy pewnie był wojskowym, więc praktycznie od zawsze musiała być twardym człowiekiem ;d mathilda jest roztrzepana i ciut nieokrzesana i mimo iż sprawia wrażenie oazy spokoju, to tak niekoniecznie jest w rzeczywistości. mówi płynnie po niemiecku, francusku, angielsku i po polsku. nie ma szczególnego wyczucia stylu ani nadmiaru uroku osobistego, więc robi raczej za brzydkie kaczątko, ubrane jak bezdomny, w wiecznie roztrzepanych rudych włosach i z dziwnie brzmiącym śmiechem. mieszka w ciasnej klitce w centrum paryża, ma kota, który poluje na zalęgające się w jej mieszkaniu myszy, jest uzależniona od fejsbuka i umie wymienić opony w swoim garbusie.

akcept