one day we're gonna live in paris
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share | 
 

 schody

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Admin
Admin
Admin

Awesomeness : 0

schody _
PisanieTemat: schody   schody Icon_minitimeSro Sty 05, 2011 10:51 pm

schody 531898
Powrót do góry Go down
https://paris.catsboard.com
brooklyn

brooklyn

Age : 32
Awesomeness : 0

schody _
PisanieTemat: Re: schody   schody Icon_minitimeSro Sty 05, 2011 11:35 pm

z baru przeniosła się na schody, siedząc w połowie wysokości ze swoim drinkiem, którego zostało już tylko na dnie, ale nie chciało się jej wracać do baru w obawie przed konfrontacją z polly, która zdaniem brooke była niespełna rozumu i wzbudzała w niej strach.
Powrót do góry Go down
fryderyk

fryderyk

Age : 34
Awesomeness : 0

schody _
PisanieTemat: Re: schody   schody Icon_minitimeSro Sty 05, 2011 11:38 pm

trafiła akurat na fryderyka, który spędzał tutaj połowę imprezy, która była posiadówką, więc już wolał tutaj niż na pełnej sali ludzi. zauważył brook i za bardzo nie wiedział jak się zachować, ale to chyba nie będzie dla niej szczęśliwa impreza, skoro najpierw polly, a teraz frycek z obitym oraz spuchniętym nosem, który przybrał fioletowy kolor, fuj. - cześć - mogła usłyszeć tylko zza siebie i po chwili zszedł parę schodków, aby przysiąść obok niej. krępował się, czy zaraz znów mu nie doładuje jeszcze bardziej, więc usiadł w bezpiecznej odległości.
Powrót do góry Go down
brooklyn

brooklyn

Age : 32
Awesomeness : 0

schody _
PisanieTemat: Re: schody   schody Icon_minitimeSro Sty 05, 2011 11:41 pm

-cześć - odpowiedziała cicho, nie podnosząc się i nie uciekając chyba tylko dlatego, że ze względu na to, że nic dzisiaj nie zjadła, drink którego w siebie wlała sprawił, że była lekko wstawiona, a nie chciała zabić się na schodach w swoich absurdalnie wysokich platformach, które uwielbiała pomimo tego, że ledwo dało się w nich chodzić - przepraszam. za nos - dodała, odwracając się do niego w końcu, chociaż pewnie jakiś czas siedzieli w milczeniu, w dodatku na siebie nie patrząc. zakołysała kieliszkiem, przyglądając się resztce drinka, którą ostatecznie wypiła, oblizując usta.
Powrót do góry Go down
fryderyk

fryderyk

Age : 34
Awesomeness : 0

schody _
PisanieTemat: Re: schody   schody Icon_minitimeCzw Sty 06, 2011 12:13 am

machnął ręką, uprzednio odstawiając butelkę piwa gdzieś przy swojej stopie, kodując w głowie, aby nie wykonywać dziwnych ruchów, żeby nie wylać jego cennej zawartości. - już się goi - skrzywił się nieznacznie, dotykając nawet nosa, ale długo się na to zbierał, przez to skrzywił się jeszcze bardziej i nawet odsunął łepek od dłoni, bo jednak taki rozwalony dwukrotnie nos musi boleć i rady na to nie ma. nastała chwila krępującej ciszy, przeplatana tylko pierdolnięciem electro xd - co tam? - rzucił dalej skrępowany, próbując zachować spokój, ale pewnie chciał się rozpłakać i prosić brook o wybaczenie na kolanach! zaraz się rozkręę.
Powrót do góry Go down
brooklyn

brooklyn

Age : 32
Awesomeness : 0

schody _
PisanieTemat: Re: schody   schody Icon_minitimeCzw Sty 06, 2011 12:17 am

-to dobrze - odpowiedziała, niekoniecznie mu wierząc w to, że się goi, bo wyglądał jakby miał prędzej odpaść, przez co fryderyk zostałby okrzyknięty nowym jacksonem. suchar. podciągnęła kolanka pod brodę, opierając ją między nimi i na moment przymykając oczy. dłuższą chwilę milczała, w końcu się prostując i wbijając we fryderyka chłodne spojrzenie - będziesz udawał, że wcale nie przespałeś się z lexie, żeby mi dokopać? - zapytała, ostatecznie się podnosząc przez co pewnie potrąciła nogą butelkę z piwem frycka, fail. pokręciła głową z lekkim niedowierzaniem.
Powrót do góry Go down
fryderyk

fryderyk

Age : 34
Awesomeness : 0

schody _
PisanieTemat: Re: schody   schody Icon_minitimeCzw Sty 06, 2011 12:25 am

pokręcił również głowa nad rozlanym piwem i westchnął ciężko, ale nie było tego słuchać, bo akurat pierdolnęło cyberpunkers i nikt już nic poza tym nie słyszał. jedno electro pierdolnięcie które lubie chyba, lol. - a co mam robić? myślałem, że skoro mnie wczoraj wygoniłaś, to przejdziemy na relacje koleżeńskie, ale najwidoczniej jakoś ci to nie pasuje - rzucił do niej może nawet z lekką pretensją, co było rzadkością u fryderyka. skrzywił się nieznacznie i wbił w nią wzrok lekkiego niezrozumienia. pewnie przez te wszystkie czepialstwa do niego miał ochotę teraz iść do vip roomu i zapiąć znów lex na oczach wszystkich, żeby tym razem widzieli, że podoba mu się to jeszcze bardziej i teraz zrobiłby to definitywnie na złość.
Powrót do góry Go down
brooklyn

brooklyn

Age : 32
Awesomeness : 0

schody _
PisanieTemat: Re: schody   schody Icon_minitimeCzw Sty 06, 2011 12:29 am

-relacje koleżeńskie? - zapytała z lekką kpiną w głosie, ale była wstawiona, więc można zrzucić to na karb alkoholowego upojenia - chyba coś ci się pomyliło. nie chcę mieć z tobą nic wspólnego. jesteś.. żałosny - ale mu pojechała, uu (barbra streisand). zmarszczyła brwi, dochodząc do wniosku, że najchętniej zrzuciłaby fryderyka z nieszczęsnych schodów, pozorując wypadek i zeznając, że widziała jak poślizgnął się na rozlanym piwie. chyba nigdy nie odczuwała wobec niego tak negatywnych odczuć jak po ich wczorajszej rozmowie, o ile można to tak w ogóle nazwać.
Powrót do góry Go down
fryderyk

fryderyk

Age : 34
Awesomeness : 0

schody _
PisanieTemat: Re: schody   schody Icon_minitimeCzw Sty 06, 2011 12:37 am

- nikt nie każe ci tutaj ze mną siedzieć i prawić mi morałów - mruknął niezbyt przyjemnie pod nosem, zastanawiając się jak brook w ogóle może mówić takie rzeczy pod jego adresem! prychnął jak konik, przyglądając jej się i zapewne miał jeszcze większą ochotę na piwo, ale na razie się nie podnosił, skoro zastawiała mu drogę, a nie chciał się rzeczywiście na tym piwie poślizgnąć. - nie wiem, jak masz jakieś problemy, to idź się bzyknij z othello, może ci przejdzie - uuu vol 2. tym razem krzysztof ibisz xd zrzucił zbite szkło nogą ze schodów, kalecząc ludzi na dole.
Powrót do góry Go down
brooklyn

brooklyn

Age : 32
Awesomeness : 0

schody _
PisanieTemat: Re: schody   schody Icon_minitimeCzw Sty 06, 2011 12:42 am

-to ty się do mnie przypałętałeś - parsknęła, patrząc na niego z niedowierzaniem, że jak w ogóle śmie zarzucać jej podążanie za nim po tym wszystkim. kiedy wspomniał o othellu i bzykaniu go, zacisnłęa łapki w pięści, aż pobielały jej kostki. wzięła kilka głębokich oddechów, bo po napływie fali gorąca wiedziała, że dzieli ją tylko krok od wybuchnięcia płaczem, bo jakby nie patrzeć jej serduszko dalej było popękane na miliony (monet) części, które ledwo trzymały się kupy, a fryderyk dodatkowo wiercił w nich palcem , co było nieprzyjemne, wiadomo - nienawidzę cię - jęknęła, bo nie umiem znaleźć innego słowa na określenie tonu jakim to powiedziała. drastyczna zmiana po słodkim wyznawaniu sobie miłości i w ogóle.
Powrót do góry Go down
fryderyk

fryderyk

Age : 34
Awesomeness : 0

schody _
PisanieTemat: Re: schody   schody Icon_minitimeCzw Sty 06, 2011 12:49 am

zrobił minę 'wtf?', zapewne wyglądał trochę jak zblazowany królewicz w bajki albo coś innego w ten deseń, po czym znów przysiadł na schodku, wyciągając nogi przed siebie, bo najwidoczniej konwersacja skończona według niego. owszem, zabolało go to, bo jeszcze nikt mu tego nie powiedział wprost, bo przecież fryderyk to uosobienie wszelkich zapędów pedofilskich xd znaczy że wygląda jak mały chłopiec i na dodatek się tak zachowuje, więc wiadomo o co chodzi. wbił wzrok gdzieś w bok, a brook mogła zaobserwować jak zaciska szczękę i aż drgała mu żyła na skroni. - po tym uroczym wyznaniu chyba naprawdę możesz iść się jebać - mruknął pod nosem, nawet na nią nie zerkając. zapewne teraz z siebie drwili, mieli dosyć i życzyli nagorszego, a frycek już szykował swój różowy kastet, który pasuje mu do stroju troskliwego misia.
Powrót do góry Go down
brooklyn

brooklyn

Age : 32
Awesomeness : 0

schody _
PisanieTemat: Re: schody   schody Icon_minitimeCzw Sty 06, 2011 12:56 am

-nie omieszkam - odpowiedziała najbardziej wyniosłym tonem na jaki mogła się zdobyć, wymijając go z gracją i schodząc ostrożnie po schodach, z których nawet nie spadła i się nie zabiła - pozdrów lexie - prychneła jeszcze, znikając za jakimś rogiem, czy coś .
Powrót do góry Go down
Sponsored content




schody _
PisanieTemat: Re: schody   schody Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 

schody

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
one day we're gonna live in paris :: Off :: Archiwum :: Imprezy :: ćpuński melanż-
Skocz do: