ellie w tym roku skończyła osiemnaście lat, czyli w końcu osiągnęła pełnoletność, upragnioną i długo wyczekiwaną, bo jakby się miało takich rodziców jak ona, to każdy chciałby być pełnoletni. jako, że pochodzi z katolickiej rodziny, od najmłodszych lat uczęszczała do szkół z internatem (jakieś urszulanki, wiadomo). Ostatnia do której chodziła znajdowała się pod paryżem, lecz w końcu została z niej wyrzucona za posiadanie trawki w szkolnej szafce, którą w sumie hodowała dla kolegów, bo od zawsze była dobra z biologii! jest miła, urocza, nieco dziecinna, chociaż czasami się buntuje i wtedy robi bardzo głupie rzeczy. z reguły jednak jest odpowiedzialna, dobrze się uczy. cierpi na syndrom matki teresy! aha, nie jest dziewicą, bo obok urszulanek był jakiś święty juda. reasumując jest fajna, jest siostrą fryderyka i teraz mieszka w paryżu.

akcept